Archiwum listopad 2010


lis 21 2010 pełnia.
Komentarze: 5

Cisza. Noc. Niewielki pokój na poddaszu oświetla jedynie blask pełni księżyca. Z uwagą przygląda mu się złotowłosa dziewczyna, siedząca na skraju łóżka. Natłok myśli nie pozwala jej zasnąć. Siedzi tak od dłuższego czasu i patrzy.. Nagle jedna łza zaczyna spływać po jej policzku, jednak dziewczyna jej nie zatrzymuje. Pozwala jej swobodnie płynąć. Jej smutne oczy błyszczą w świetle gwiazd. Po chwili kropla spada, pozostawiając jedynie zimny ślad na jej twarzy. Dziewczyna czeka, aż jej policzek wyschnie. Chce o tym zapomnieć, chce zapomnieć, że kiedykolwiek istniała. Ostatni raz spogląda na księżyc i zasypia.

 

insideme : :
lis 15 2010 'ehh..'
Komentarze: 4

Ciekawe jak długo tak wytrzyma...patrzy, ale nie chce widzieć. Powinna zamykać oczy za każdym razem, gdy go spotyka, bo ktoś może w nich zobaczyć, jak wiele on dla niej znaczy. Rozpamiętuje każdą chwilę, każdy jego gest, o którym on już nawet nie pamięta. Każdego dnia wstaje rano z myślą, że dla niego jest po prostu nikim.. Codziennie na nowo musi sobie uświadamiać, ze jego usta nigdy nie będą do niej należeć. Czuje jak życie jej umyka. Niedługo będzie mogła podejść do niego, popatrzeć w jego zielone oczy i powiedzieć:"Nic dla mnie nie znaczysz!",ale jeszcze nie teraz...

 

Naprawdę myślałaś,że on mógłby się w Tobie zakochać?...naiwna.

insideme : :
lis 10 2010 niebo
Komentarze: 5

Powinieneś cieszyć się każdym promieniem słońca, każdą chmurą, kroplą deszczu.. Zobacz, życie jest piękne. Stań na chwilę. Zapomnij o swoich problemach. Patrz w niebo, czyż nie jest cudowne? Uśmiecha się do ciebie i każdego dnia mówi ci coś innego.

Rano budzą cię pierwsze promienie słońca, tak ciepło i miło. Każdy jego wschód przynosi nowe nadzieje, szanse, możliwości...Od ciebie zależy jak to wykorzystasz. Zastanów się - dokąd zmierzasz? Gdzie jest twój cel?

Nowy dzień jest takim małym podarunkiem. Ty decydujesz co z nim zrobisz, on należy do ciebie. Nie śpiesz się, stań i patrz w niebo. Obserwuj jak się zmienia. Uśmiechaj sie bezinteresownie, bo każdy dzień jest taką małą radością :)

insideme : :
lis 09 2010 nadzieja
Komentarze: 5

Dzięki niemu w jej oczach pojawiał się blask, to dla niego się uśmiechała, oddychała, żyła.. On w jej życiu rozpalił płomień. Sprawił, że codziennie chciała spoglądać w jego oczy. On każdego dnia dawał jej nadzieję w swoim uroczym spojrzeniu, zalotnym uśmiechu... Zmienił jej życie, a teraz każe jej patrzeć jak odchodzi. Jeszcze spogląda, z tym swoim łobuzerskim uśmieszkiem, na jej pękające serce. Patrzy jak łzy zaczynają napływać jej do oczu, jak powoli spływają po jej zimnych policzkach i...idzie. Jakby nigdy nic odchodzi z inną. Zatrzaskuje za sobą wielkie drzwi, a ona zostaje z tą wielką pustką w sercu. Dlaczego mu na to pozwoliła?...

Nie, nie da mu tej satysfakcji, zapomni. Po tym co zobaczyła, już jej nie będzie zależeć...Ale narazie musi przykleić sobie uśmiech, by każdego dnia zmagać sie z rzeczywistością.

insideme : :
lis 08 2010 pytania.
Komentarze: 4

Może gdyby była ładniejsza, sympatyczniejsza, zabawniejsza..czy wtedy zakochałby sie w niej? A może on pokocha ją taką jaka jest? Nie, to nie możliwe..za bardzo sie różnią,a moze jeszcze się nie poznali? Za dużo pytań, za dużo myśli... Ona musi po prostu dać się pokochać.

 

'Powiedz mi czego oczekujesz od życia?'

insideme : :