Archiwum maj 2011


maj 26 2011 life
Komentarze: 3

'Gdyby ktoś rok temu powiedział mi o tobie, roześmiałabym się! ale teraz…? Mimo ze nie myślę cały czas, tak jak kiedyś, to za każdym razem gdy usłyszę smutną piosenkę, ty wciąż powracasz…hmm jeszcze potrafię panować nad swoimi myślami i obiecuję ze prędzej czy później będziesz mi obojętny. może to będzie za parę dni, miesięcy, lat, ale będzie! znienawidzę cię po prostu . chcę.'

 

 

najarana perspektywą lepszego jutra . <3

 


 

nie lubię, nie kocham, nie tęsknie, nie chcę.. uwierzyłeś ?...

insideme : :
maj 25 2011 jestem tylko człowiekiem, nikim specjalnym...
Komentarze: 3


Zakochała sie w obrazku, idealnym obrazku, ale zapomniała, że ładny obrazek nie zawsze ma równie piekne wnętrze...

 


 

,,Oto brzydkie kaczątko. Całkiem zwyczajne i podobne do nikogo. Każde brzydkie kaczątko kocha sie w facecie, ale nie ma odwagi by mu o tym powiedzieć. (...) Trzeba sprawić, zeby brzydkie kaczątko wyszło ze swojej skorupy, przeszło przemianę i zaskoczyło faceta swoich marzeń na romantycznej randce. Czy będzie to prawdziwa miłośc?"

 

i czasem coś jej nie wychodziło , no może częściej niż czasem ...

insideme : :
maj 21 2011 wish
Komentarze: 3

Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to ty nie potrafisz przestać czekać... Wtedy niektóre rzeczy przychodzą na myśl z niewyjaśnionych przyczyn. Trwają bardzo długo, mącą w głowie i już nie chcą zniknąć..

 


 

,,najgorzej jest gdy szukając w jego oczach siebie widzisz obojętność.....ale zawsze można się mylić."

insideme : :
maj 13 2011 war in me!
Komentarze: 4

'I nagle cały świat sie rozpadł. W jednej sekundzie. Wszystko runęło jak domek z kart. Nic nie czułam, coś bardzo mocno ściskało moje serce. Miałam ogromną ochotę ukryć wszystkie moje uczucia w pokoju bez klamek, o ile jakiekolwiek we mnie pozostały.

Ta chwila zabrała wszystkie marzenia, sny...wszystko, wszystko czym żyłam!

Myślałam, ze jeśli czegoś nie widzę, to to nie istnieje. Zachowywałam sie jak małe dziecko, które zakrywa oczy i udaje, że go nie ma. Bałam się prawdy, wolałam nieistniejącą nadzieję...Teraz mam ochote na chwilę zniknąć......

 

Coś we mnie umarło.

Nie potrafię już pisać tak, jak kiedyś.

Przepraszam.

 

,,Znów obudziła sie o 3 nad ranem. Przytuliła mocno powietrze i rozpłakała sie bez powodu..."

insideme : :