maybe..
Komentarze: 5
Chyba nikt tak dobrze nie kłamie jak ona. Od miesięcy okłamuje samą siebie, nie potrafi się przyznać, nie umie, bo...nie zna takiego uczucia. Czy ona jest ZAKOCHANA? Nie ufa sobie, nie może powierzyć sobie tak wielkiej tajemnicy. Może to dziwne uczucie to zupełnie coś innego? Zauroczenie, fascynacja,albo potrzeba załatania wielkiej pustki w sercu, którą czuje od dłuższego czasu..? Niech lepiej sie nie zaurocza. Niech żyje swoim szarym, zwyczajnym życiem, nie szukając promyka, który i tak za chwilę zgaśnie. Nie pozwoli mu zapłonąć, bo po raz kolejny z jej serca zostały tylko niedopałki. Musi przestać sie uśmiechać za każdym razem, kiedy tylko usłyszy jego imię. Nie może wiecznie czekać na wiadomość od niego, bo ona nie przyjdzie. Musi nauczyć sie żyć! Musi nauczyc sie żyć bez niego... To nie jest proste, bo każdego dnia ma ochotę by na nowo tonąć w jego oczach, każdego dnia spotyka się z jego obojętnym spojrzeniem. Boi sie uczucia,które towarzyszy jej za każdym razem, gdy go mija.
...
Bella's Lullaby
Dodaj komentarz