Archiwum 04 listopada 2010


lis 04 2010 deszcz.
Komentarze: 4

Zmęczona opadła na błękitne łoże. Już od dłuższego czasu bezczynnie leży, wpatrując sie w sufit. Zastanawia się gdzie on teraz jest, co robi i czy choć przez chwilę o niej myślał...ale on nawet nie wie o jej istnieniu. Łzy zaczynają spływać po jej policzkach. Tak bardzo chciałaby wyczytać z jego spojrzenia, co myśli..

Słyszy jak jesienne krople deszczu uderzają o szybę. Przynajmniej pogoda podziela jej uczucia. Mogłaby tak bez końca leżeć zamyślona w cichej muzyce, ale musi zacząć normalnie funkcjonować, więc...sięga po kolejną tabliczkę czekolady, by móc zatopić w niej swoje smutki.

 

A Fine Frenzy- Almost Lover

insideme : :