niewytłumaczalna euforia.

Powinniśmy cieszyć się życiem, bo jest ono za krótkie, aby się smucić. Nie straćmy żadnego dnia, bo 'dzień stracony' już nigdy do nas nie wróci. Każda sekunda jest wyjątkowa i jedyna. Nigdy się nie powtórzy, nigdy nie będziemy mogli jej zmienić. Powinniśmy być szczęśliwi w każdej chwili naszego życia. Nigdy nie żałuj,że mogłeś zrobić coś inaczej, widocznie wtedy nie mogłeś...Nie potrafimy naprawiać przeszłości. Twórzmy taką teraźniejszość, abyśmy byli z niej dumni i zadowoleni, kiedy stanie się już tylko wspomnieniem...

On udaje niedostępnego, ona niezainteresowaną. Nikt się nie złamie, będą się tak mijać każdego dnia, nie ukazujac swojego uczucia. Ukradkiem będą rzucali spojrzenia przepełnione radościa, z utęsknieniem będą czekali na jeden uśmiech, ale nikt tego nie zauważy. Udają obojetnych, jak oni dobrze potrafią udawać...

Zmęczona opadła na błękitne łoże. Już od dłuższego czasu bezczynnie leży, wpatrując sie w sufit. Zastanawia się gdzie on teraz jest, co robi i czy choć przez chwilę o niej myślał...ale on nawet nie wie o jej istnieniu. Łzy zaczynają spływać po jej policzkach. Tak bardzo chciałaby wyczytać z jego spojrzenia, co myśli..

Słyszy jak jesienne krople deszczu uderzają o szybę. Przynajmniej pogoda podziela jej uczucia. Mogłaby tak bez końca leżeć zamyślona w cichej muzyce, ale musi zacząć normalnie funkcjonować, więc...sięga po kolejną tabliczkę czekolady, by móc zatopić w niej swoje smutki.

A Fine Frenzy- Almost Lover

Naiwna, nieszczęśliwa, przygnębiona, ciągle zamyślona, bujająca w obłokach, a to wszystko przez niego. To bez sensu, to wszystko nie ma sensu!

Umarłe serce, gdzie jesteś? Drogie serce, co teraz? Nic nie wiesz o prawdziwym życiu, więc nie wymagaj od niej rzeczy niemożliwych. Ty nie rozumiesz jak trudno jest jej patrzeć z myślą, że nic nie może zrobić, że nigdy nic się nie wydarzy. Nie karz jej marzyć, to niemożliwe...

Dear heart, what now?

Drogie Szczęście!

Gdzie jesteś? Nie uciekaj, zostań choć na chwilę, uśmiechnij się. Dlaczego już idziesz? Zostań! Odchodzi...

...

Ania